Dwie czołowe drużyny gry Counter-Strike 1.6 na Półwyspie Iberyjskim - x6tence.AMD oraz K1ck eSports Club - dokonały zamiany dwójki zawodników. Do pierwszego zespołu dołączył Rafael "FeldmaN" Rodríguez Barroso, natomiast do drugiego Daniel "furby" Frías. Roszada podyktowana została chęcią pozyskania nowego gracza przez największą hiszpańską organizację sportów elektronicznych. Jej portugalski odpowiednik, przystawiony do muru, zmuszony był przejąć niechcianą w konkurencyjnej formacji osobę.
Zawodnicy klanu x6 nie kryją zadowolenia z powodu wstąpienia w ich szeregi gracza Rafaela Rodríguez Barroso. "Chciałbym serdecznie pogratulować i przywitać FeldmaNa w naszej ekipie. Jest on osobą godną zaufania, dlatego jestem pewny, że pomoże nam w przygotowaniu taktycznym" - powiedział Antonio "FlipiN" Rivas, kapitan grupy dla amerykańskiego serwisu traktującego o gamingu - GotFrag. Wyznał, iż drużyna najbardziej potrzebuje w tym momencie właśnie wzmożonych treningów strategicznych, a także praktyk prowadzących do przeczuwania ruchów przeciwnika. Głównym celem zespołu na nadchodzący rok będzie umocnienie się na pozycji lidera na krajowej scenie platformy CS 1.6. Reprezentanci formacji K1ck nie są zachwyceni rozwojem wydarzeń, jednak doceniają możliwość współpracy ze swoim starym przyjacielem.
* Daniel "furby" Frías
* Borja "GuMmY" Fernández
* Daniel "NaNy" Martinez
* Alberto "neptuNo" Molinillo
* Yzan "rai" Lucas
Choć na podjęcie takiej decyzji przez włodarzy klanu x6tence.AMD wpływ miało z całą pewnością wiele czynników, to najważniejszym i decydującym był przebieg tamtejszego turnieju Neos Party. W zawodach wzięły udział wszystkie profesjonalne hiszpańskie ekipy tytułu Counter-Strike 1.6. Ze względu na przetasowania w składach grup K1ck eSports Club oraz Ledpc e-Sports Club w ostatnim okresie niemalże murowanym faworytem rozgrywek była drużyna x6. Okazało się jednak, że po zaledwie kilku dniach od stworzenia nowej dywizji gry CS 1.6 portugalskiej organizacji sportów elektronicznych, była ona w stanie zwyciężyć w rywalizacji. Wydaje się zatem jasne, że menadżerowie Mistrzów Europy z imprezy Samsung Euro Championship 2006 nie mogli przejść obojętnie wobec świeżo powstałego rywala, prezentującego tak wysoki poziom swoich umiejętności. Jak mówi dawne góralskie przysłowie: "Lajf is brutal, Panie Hawranek!"